Szanowni Rodzice / Opiekunowie!
Jestem
nauczycielem bibliotekarzem i na co dzień zachęcam Państwa dzieci do czytania.
Tym razem zwracam się do Państwa bezpośrednio z propozycją prostego wspólnego
działania. Proszę się nie obawiać – nie będzie to wymagało jakichś żmudnych
działań.
Jako
rodzice często zastanawiamy się, co możemy robić jeszcze lepiej, by zapewnić
dziecku rozwój i szczęście. Bywamy przytłoczeni przeróżnymi poradami i
zaleceniami, nie zawsze mając czas na ich wdrażanie. Przesyt tych wszystkich
możliwości i powinności tworzy wyrzuty sumienia i sprawia, że tracimy energię
na rozmyślanie, zamiast skupić się na zwykłym, wartościowym spędzaniu czasu,
który tak szybko ucieka.
Receptą
na te problemy jest zwykłe, tradycyjne czytanie dzieciom książek. A gdy są
starsze, to czytanie ich razem z nimi. Czytania nie trzeba planować ani się do
niego przygotowywać. By czytać, nie musimy być kreatywni, wypoczęci ani w
dobrym humorze. Po późnym powrocie z pracy, gdy jesteśmy zmęczeni i jest ciemno
za oknem, wystarczy położyć się z dzieckiem i poczytać, łącząc coś
wartościowego z odpoczynkiem oraz dobrym czasem również dla siebie. Tych 20
minut sprawi, że dzień będzie trochę lepszy, że zrobimy coś wykraczającego poza
zwykłe obowiązki.
Wspólne
czytanie jest naturalnym sposobem komunikacji i budowania rodzinnych więzi. To
czas, w którym dziecko jest blisko Państwa, czuje się bezpieczne, ważne i
naprawdę Państwa słucha. Świat, który znamy, nasze zasady i poglądy powstały
m.in. w naszych domach, gdy rodzice lub dziadkowie i babcie czytali dzieciom
bajki i legendy lub opowiadali historie.
Udowodniono,
że czytanie redukuje poziom stresu najskuteczniej z powszechnie dostępnych
czynności. Jest również antidotum na tak powszechne przebodźcowanie i trudności
w skupieniu się.
Zresztą
czytanie daje nam wymierne korzyści na każdym etapie dojrzewania. Początkowo
wzmacnia więź z rodzicami i poczucie bezpieczeństwa, jednocześnie rozwijając
umysł i wyobraźnię. Uczy koncentracji, odcinania się od bodźców, powiadomień w
telefonach i szumu informacyjnego, na które dorastające pokolenie narażone jest
jak żadne wcześniej.
Gdy
dziecko jest starsze, wiedza i emocje wyniesione z książek wzmacniają pewność
siebie, umożliwiają tak ważne u nastolatków mówienie „nie”. Wreszcie, w skali
całego życia, czytanie daje szczęście. Statystycznie ludzie czytający książki
są bardziej zadowoleni z życia, lepiej wykształceni, kreatywni, zajmują wyższe
stanowiska i więcej zarabiają.
Jednocześnie
dane są nieubłagane. Wynika z nich, że jeżeli dziecko nie wyniesie nawyku
czytania z domu, to z reguły nie czyta dla przyjemności jako dorosły. Szkoła,
biblioteka i rówieśnicy mogą pomagać rozwijać te zainteresowania, ale z reguły
tworzy je rodzina. Utrzymanie nawyku czytania książek w obliczu tylu
atrakcyjnych pożeraczy czasu i tak jest dla dzieci bardzo trudne. Ułatwiajmy im
to, bo to jedna z najważniejszych kompetencji.
Dlatego
serdecznie zapraszam do udziału w naszej akcji „Poczytajmy sobie”, która
zachęca do czytania z dziećmi książek oraz rozmawiania na ich temat. Ze swojej
strony obiecuję zadbać o własną część, ułatwiając udział w maksymalnym stopniu:
zachęcając Państwa dziecko oraz proponując odpowiednie książki i materiały.
Mam
nadzieję na udaną współpracę i życzę mile spędzonego czasu z książką.
Z wyrazami szacunku
Państwa biblioteka szkolna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.